Mam 21 lat i swój pierwszy mały rozwód. Mam też nową fryzurę i zastanawiam się, czy te sprawy nie są jakoś powiązane. Jest mi chujowo, nie ukrywam. Chociaż w nowych włosach jestem całkiem powabna. Paradoksalnie, właśnie tej nocy, gdy po raz pierwszy spałam sama w łóżku, poczułam coś, czego mi tak strasznie brakowało. Zachwyt.
Oto ja w całej swojej mierności, leżę w wyciągniętej piżamie. Mam gorzko w ustach, zaschnięte smarki rozsmarowują się na poduszce. Leżę i nie mogę się nadziwić koronkowej konstrukcji losu. Życie to autentyczny majstersztyk. Jeszcze dwa lata temu leżałabym w pościeli gładząc go po włosach i drżąc z zakochania. Teraz robią mi się bąble z gluta. Podoba mi się sprawność, z jaką odwróciła się karta, to, jak łatwo zamienić prawdę w ściemę, szlachetny romantyzm w walkę o szklanki, bliskość w zupełną obcość. To niesamowite i mówię to bez cienia ironii. Oto moje pierdolnięcie, którego tak długo oczekiwałam. Bo jeśli tak z dnia na dzień moje życie potrafi się zmienić o 180 stopni -- chuj, że na gorsze i że generalnie jestem nieszczęśliwa -- to czuję, że mechanizm działa we dwie strony. Od miłości do gniewu i goryczy, jest w tym jakiś cud. Ja właśnie przeprowadzam śledztwo nad jego istotą.
5 komentarzy:
tak właśnie beznadziejnie jest w życiu i miłości, licze na to, że ja nie będę musiała się rozwodzić, jak każdy.
no, ile w tej notce filozofii życia :) mnie zawsze to urzeka - ten absurd istnienia.. żadna sztuka, żaden film ani powieść nigdy tego nie uchwyci. i to nie tylko w sferze sercowej - nawet w polityce. pomyśl tylko - czy monty pythoni wymyśliliby historię o dwóch bliźniakach, którzy za młodu grali jacka i placka, a potem objęli władzę nad krajem? jeden gorszy od drugiego, drugi głupszy od pierwszego. te wszystkie ich wpadki! Irasiad, małpa w czerwonym.. no i końcówka przed pałacem. czysty absurd :D godny podziwu
ja pierdole.
hm.
Tez sie kiedys rozwodzilam...tylko my wyklocalismy sie o elektryczna szczoteczke do zebow. Dlugie loki obcielam na jakiegos dziwnego irokeza.Podobno najmodniejsza fryzura...
Prześlij komentarz